Torun Revisited

This weekend my friend Marusia and I went to Toruń - our university city. It has been a very long time since we visited here but to our surprise we realised that not much has changed. It was raining the whole weekend and it was really chilly, so most of the time we spend in Toruń's cafes. The one we liked most was Cafe Molus, with beautiful ceilings and old style furniture. The cakes were delicious too.

W ten weekend ja i moja przyjaciółka Marusia wybrałyśmy się do Torunia - naszego uniwersyteckiego miasta. Bardzo dawno tu nie byłyśmy, ale ku naszemu zdziwieniu, stwierdziłyśmy, że naprawdę niewiele się zmieniło. Cały weekend padało i było chłodno, więc większość czasu spędziłyśmy w kawiarniach Torunia. Najbardziej spodobała nam się Cafe Molus, z pięknymi sufitami i meblami w starym stylu. Ciasto też było pyszne.






It stopped raining for some moments and we could stroll around the back alleys of the Old Town.

Przestało na chwilę padać i mogłyśmy pospacerować po bocznych uliczkach starówki.






This weekend was definitely filled with coffee and desserts! 

Ten weekend odbył się pod znakiem kawy i deserów!


Panna cotta in Cafe Sowa.

Panna cotta w kawiarni Sowa.


Comments

  1. Klaudi, ja tez kocham Torun! Czy to stare miasto?

    ReplyDelete
  2. Tak Alex, zdjęcia robiłam na starówce xxx

    ReplyDelete

Post a Comment

Popular Posts